Hipoglikemia reaktywna – dieta, 30 dni powrotu do pełnej funkcjonalności – dzień pierwszy

Dzisiaj postanowiłem skończyć z hipoglikemią reaktywną raz na zawsze. Posiadając sporą wiedze na temat uwolnienia się od tej dolegliwości nie mogę już dłużej zasłaniać się wymówkami, pozwalać sobie na okazjonalne słodycze, czy też fast foody. To powoduje, że wciąż miewam dużo gorszych dni co szczególnie staje się dla mnie uciążliwe podczas upałów i okresu lata, gdyż zamiast cieszyć się piękną pogodą, ja spędzam sporo czasu w pomieszczeniach. Dodatkowo dość mam już częstego zastanawiania się czy mogę coś robić czy też nie z uwagi na to że poczuję się gorzej, problemów z koncentracją i odkładania projektów w pracy które pragnę zrealizować.

Dlatego właśnie od dzisiaj zaczynam wprowadzać kroki, takie które już zawsze pozwolą mi w pełni kontrolować symptomy i które uwolnią mnie od częstego jedzenia. Może dla osób które lubią gotować oraz posiadają dużo dyscypliny, jest o wiele prostsze przestrzeganie takiej diety, natomiast dla mnie, osoby która ma raczej awersje do samodzielnego przygotowywania potraw może to być nie lada wyzwanie. Wierzę że po kliku dniach, gdy zobaczę poprawe oraz gdy wejdzie mi to w nawyk, będzie mi o wiele łatwiej.

Uzbrojony w modlitwę do Jezusa i chęci zdrowego odżywiania, zaczynam walkę ze swoimi słabościami, po to by przestrzegać diety i być w pełni zdrowym. Osobiście wolałbym zostać uzdriowiony bez przestrzegania diety, ale może potrzeba mi się wyćwiczyć w dyscyplinie a przede wszystkim podzielić się z innymi osobami, sposobami jak kontrolować i osiągnąć zdrowie żyjąc z hipoglikemią.

Zanim przejdę do szczegółów dodatek à propos tytułu. 30 dni to przybliżona ilość dni jaką zakładam do osiągnięcia pełnej poprawy. Spodziewam się lepszego samopoczucia i relaksującego snu już po kilku dniach przestrzegania diety. Pełna funkcjonalność osiąga się w różnych odstępach czasu i nie we wszystkich przypadkach, jednak w większości przypadków poprawa następuje po okresie kilku dni, po około trzech – czterech tygodniach czujemy się już znacznie lepiej, po kilku miesiącach niektórzy czują się całkowicie zdrowi.

Dieta którą rozpoczynam to wyzwanie, nie jest od początku tak rygorystyczna jak może być powinna, głównie z uwagi mojego lenistwa, ale zaczynam na spokojnie. Odkładam wszelkiego rodzaju cukier i trochę będe eksperymentował. Nie jest to dieta do naśladowania (prawidłowa dieta zostanie dodana do tej strony w innym czasie, jednak często w hipoglikemii trzeba trochę poeksperymentować – w ramach rozsądku – jeśli jakaś dieta nie przynośi rezultatu) . Więc na dzień dobry odkładam większość prostych węglowodanów, przynajmniej we wcześniejszych godzinach, kiedy to osoby z hipoglikęmią często czują się gorzej nie wieczorem.

Ogólnie moim celem jest jedzenie trzech posiłków(śniadanie, obiad, kolacja) a w między czasie przekąski co póltorej godziny by utrzymać stabilny poziom cukru. Będe dążył do tego, by po kilku dniach stosowania diety, jęść głównie warzywa, kasze, może jakieś mięsa oraz trochę owoców. Jak narazie dieta jest chaotyczna i droga!

Dzień pierwszy:

Śniadanie:
60g – Filet wędzony z pstrąga
50g – Ser z koziego mleka (mam nietolerancje kazeiny, proteiny występującej w krowim mleku – nietolerancja nie jest zauważalna, jednak powoduje w moim organizmie reakcje autoimmunologiczną, zreszta tak jak pszenica)

Przekąska 1:
300g – Maślanka

Przekąska 2(połtorej godziny po przekąsce 1)
60g Śledziki w cebulce przetworzone – Zawierały substancje słodzące i kawał tablicy Mendelejewa! Dlaczego to zjadłem? Także po to by zobrazować czego się jeść nie powinno i jak łatwo zboczyć z diety. Nie polecam, w ramach eksperymentu i opróżnienia lodówki zostały skonsumowane, ale nie kupujemy już takich przetworzonych produktów!

Obiad:
Kasza gryczana z kurczakiem i warzywami gotowanymi (porcja podzielona z kolacją)

Przekąska 3:
10 Migdałów
Mały kawałek koziego sera

Przekąska 4:
Surowy korzeń pietruszki i kawałek sera

Kolacja
Kasza gryczana z kurczakiem i warzywami gotowanymi (porcja podzielona z obiadem)

Przekąska 5:
Kawałek sera tzw „Gołka” i kilka migdałów

Przekąska przed spaniem:
150g Jogurtu naturalnego i kilka migdałów

Samopoczucie:
Bez zmian.

8 myśli na temat “Hipoglikemia reaktywna – dieta, 30 dni powrotu do pełnej funkcjonalności – dzień pierwszy”

  1. Czy blog będzie kiedyś kontynuowany? Temat bardzo mnie zaciekawił jednak widzę, że został zawieszony :/

  2. I na tym skończył się artykuł? Szkoda, zapowiadało się dobrze, ale autor chyba nie konsekwenty.

  3. Też to mam niestety. Po porodzie była tragedia ze względu na wydatek organizmu nakierowanego na produkcje mleka i brak możliwości regularnych i zbilansowanych posiłków. Przy dużych spadkach poziomu cukru nagłe uczucie głodu i delirka oraz klopoty z mową i splątanie. Pare razy az taki stan sie zdażył. Również przed porodem po wyrzucie adrenaliny i trzech nocach bez snu.

Możliwość komentowania jest wyłączona.